Tradycyjna medycyna ze wszystkich części globu od wieków ma za sobą wielowiekową skuteczność. Naturalne sposoby utrzymania organizmu w zdrowiu to nie tylko preparaty ziołowe, ale także szereg innych darów Matki Ziemi. Należą do nich również grzyby lecznicze, stosowane od pokoleń przez wszystkie kultury.
Grzyby lecznicze – dawka dobroczynnych składników
Jeszcze do niedawna w dietetyce krążyła obiegowa opinia, jakoby grzyby nie miały żadnych istotnych właściwości odżywczych. Dziś wiemy już, że jest to bardzo dalekie od prawdy stwierdzenie, a grzyby mogą być wartościowym elementem naszej diety. Jednak znajdziemy wśród nich także bardziej niezwykłe gatunki, jak choćby uszak bzowy, lakownica lśniąca lub chaga herbata z którego wykazuje silne właściwości adaptogenne.
Badania nad tradycyjnymi grzybami leczniczymi idą głównie w kierunku poszukiwań skutecznych leków przeciwnowotworowych. Owocnik grzyba, czyli ta część, którą widzimy gołym okiem, stanowi ten jego fragment, w którym koncentruje się najwięcej białka, witamin i innych niezbędnych składników. Używając go w medycynie, zyskujemy więc wszystko to, co najcenniejsze.
Herbata z błyskoporka – silne wsparcie dla organizmu
Grzyb Chaga (błyskoporek podkorowy), zwany bardziej powszechnie guzem brzozowym, to jeden z najciekawszych i najbardziej obiecujących grzybów medycznych. W medycynie naturalnej Polski jest stosunkowo mało znany – co więcej, uchodzi tutaj za grzyb niejadalny. Jednak błyskoporek stanowi ważny element systemów leczniczych naszych sąsiadów ze Wschodu, a chaga herbata i inne preparaty z tego grzyba stosowane były już od starożytności.
Guz brzozowy ma wyraźne działanie immunostymulujące i adaptogenne. Oznacza to, że poprawia on pracę układu odpornościowego oraz podwyższa odporność na stres i niekorzystne warunki środowiskowe. Co więcej, chaga wspomaga przy tym pracę układu krwionośnego, co jest istotne w przypadku problemów z ciśnieniem, oraz przydaje się w przypadku zbyt wysokiego cholesterolu. Herbatę z tego grzyba przyrządzamy, gotując go przez co najmniej kilkanaście minut.
Najnowsze komentarze